Gdy dotykają nas problemy finansowe i mamy problem z terminową spłatą zaciągniętych zobowiązań, nie powinniśmy unikać kontaktu z naszym wierzycielem oraz ignorować wezwań do zapłaty. Długi same nie znikną. Powinniśmy stawić im czoła, bowiem inaczej może czekać nas sporo nieprzyjemności. Jeśli z jakichś przyczyn nasza płynność finansowa się pogorszy, powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z naszym wierzycielem ażeby omówić porozumienie, które pozwoli nam na dalsze regulowanie należności, według wypracowanego kompromisu. Negocjacje pomiędzy stronami mogą zakończyć się umową ugody, której to właśnie poświęcimy niniejszy wpis.
W przypadku narastającego zobowiązania dłużnika wobec wierzyciela obu stronom zależeć powinno na rozwiązaniu tegoż problemu. Wierzyciel może dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej, jak i pozasądowej. Obie opcje, w każdym momencie, mogą zakończyć się zawarciem umowy ugody pomiędzy stronami, tak by polubownie rozwiązać wynikły spór.
Co powinna zawierać umowa ugody?
Umowa ugody powinna zawierać:
-
rodzaj ugody, czas na który zostaje zawarta oraz miejsce zawarcia;
-
dokładne oznaczenie stron (dłużnika i wierzyciela);
-
precyzyjne określenie rodzaju i wysokości wierzytelności oraz sposób i terminy spłaty zadłużenia;
-
podpisy prawidłowo złożone przez strony.
Omawiana umowa może określać również ewentualne ustępstwa wierzyciela względem dłużnika czy zawierać zabezpieczenia na poczet wykonania umowy ugody. Co do zasady do zawarcia ugody nie jest potrzebna forma szczególna umowy.
Podsumowując, umowa ugody może znacznie wpłynąć na finanse dłużnika, bowiem daje możliwość dodatkowego czasu na spłatę zobowiązań i ustabilizowanie jego sytuacji materialnej. Pamiętajmy także, iż podpisanie umowy ugody przez dłużnika powoduje uznanie zobowiązania dłużnika wobec wierzyciela, co w przypadku dalszego niewywiązywania się ze zobowiązań znacznie usprawni nieunikniony proces.